01.04.2021r.
Pisanki, kraszanki, malowane jaja
„Bajka o pisankach” Agnieszka Galica
Zniosła kura cztery Jajka. –Ko-ko-ko- zagdakała zadowolona – leżcie tu cichutko, nikt was nie znajdzie – i poszła szukać ziarenek na podwórku.
Ale Jajka, jak to Jajka, myślały, że są mądrzejsze od kury i zamiast leżeć cichutko, turlały się i postukiwały skorupkami, aż usłyszał je Kot.
- Miau – powiedział, przyglądając się Jajkom – cztery świeżutkie Jajka, będzie z was pyszna jajecznica, miau!
- Nie, nie, nie! – trzęsły się ze strachu Jajka – nie chcemy skończyć na patelni.
- Ale co robić, co robić? – postukiwały się skorupkami.
- Ja uciekam – zawołało pierwsze Jajko i poturlało się przed siebie – nie dam się usmażyć!
A po chwili wróciło, wesoło podśpiewując: Jestem czerwone w czarne kropeczki, nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.
-Co się stało, co się stało? – dopytywały się pozostałe Jajka.
- Pomalował mnie pędzelek kolorową farbą i teraz nie jestem już zwyczajnym Jajkiem, tylko wielkanocną pisanką.
- Drugie Jajko nie zastanawiało się długo, poturlało się tak szybko, jak umiało, by po chwili wrócić i zaśpiewać grubym głosem: To nie Jajko tylko tygrys, nie rusz mnie, bo będę gryzł.
I rzeczywiście, Jajko wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto-czarne paski.
I ja też, i ja też – wołało trzecie Jajko, turlając się wesoło.
- Ciekawe co ono wymyśli? – zastanawiały się Jajko – Biedronka, Jajko – Tygrys i Jajko – Jajko? I wtedy właśnie wróciło trzecie, całe zieloniutkie, śmiejąc się i popiskując. Jestem żabka, każdy to wie, czy ktoś zieloną żabkę zje? – Nie!
- Jajko – Biedronka, Jajko – Tygrys i Jajko – Żabka były z siebie bardzo zadowolone. Tylko czwarte leżało i trzęsło się ze strachu.
- Pośpiesz się – mówiły kolorowe Pisanki do czwartego Jajka – bo będzie za późno. I właśnie wtedy nadszedł Kot.
- Czy ja dobrze widzę? Zostało tylko jedno Jajko? – mruczał niezadowolony – trudno, zrobię jajecznicę tylko z jednego Jajka – i pomaszerował do kuchni po patelnię.
Czwarte Jajko trzęsło się ze strachu tak bardzo, że aż zaczęła pękać na nim skorupka.
- Ojej, ojej ratunku! – wołały przestraszone Pisanki – teraz już na pewno zrobi z ciebie jajecznicę.
- Trach,trach,trach – pękła skorupka na czwartym Jajku, aż pękła na drobne kawałki i …
Wyszedł z niej malutki, puszysty, żółty kurczaczek.
Otrzepał piórka, pokręcił główka i wytrzeszczył czarne oczka, przyglądając się kolorowym pisankom. Po chwili podreptał w kierunku cukrowego Baranka, popiskując cichutko:
Wielkanocna bajka – wyklułem się z jajka.
Już cukrowy Baranek czeka na mnie od rana.
A w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku.
Dziecko odpowiada na pytania:
- Ile jajek zniosła kura?
- Dlaczego jajka uciekły?
- Co się przydarzyło każdemu jajku?
Działalność plastyczna – rysowanie lub malowanie pisanek wg treści bajki (jajko – biedronka, jajko – tygrys, jajko – żabka, żółty kurczak).
6 –latki - wykonanie zadania na str. 43a i b
5 –latki – wykonanie zdania na str. 59
Rodzic tłumaczy różnicę między pisanką, a kraszanką. |